Magdalena Tulli
Sny i kamienie
Miasto zmian stworzyła pamięć szukająca wczorajszego dnia. Jest całkowicie zależne od wspomnień — które dla zapomnienia...
Miasto zmian stworzyła pamięć szukająca wczorajszego dnia. Jest całkowicie zależne od wspomnień — które dla zapomnienia...
Dokładnie rok temu leżałam po narodzinach maleńkiej. Otto siedział obok i mnie pocieszał — mogliśmy jeszcze...
Poniżej, w oddali, widniało duże, połyskliwe jezioro. A nieco dalej, na niewielkim wypalenisku, w wieczornym...
— Wiesz co… kiedy urodzi się nam synek, będzie miał na imię Einar. Miałem brata, który...
Dziwne to, jak widok miejsc związany jest nieodłącznie z pewnymi osobami, tak że niepodobna oglądać...
Otóż moja teza jest, że nie istnieje bezpośrednie, aktualne przeżywanie snu jako takie, poza końcowymi...
Nie wiadomo czemu, właśnie w tej chwili przypomniało się jej lewantyńskie wybrzeże: zachód słońca po...
O, nie mówcie tego „hej” — nie używajcie go, na Boga! Nie przypominajcie mi tych czasów...
Ile mógł ważyć taki bochen? Młode, zielone żyto szybko rosło i kisło w korycie, zaprawionym...
Wspomnienia są funkcją pamięci, osobistym zmaganiem z władzą czasu nad człowiekiem, z przemijaniem. Dzięki wspomnieniom budujemy własną tożsamość, a także tworzymy prywatną wizję historii, którą możemy następnie przekazać jako swoiste dziedzictwo. Z drugiej strony wspomnienia są pożywką całkowicie w nich zanurzonej melancholii. Wspólne wspomnienia są też ważnym tworzywem więzów nazywanych miłością (np. Gustaw z Dziadów jest całkowicie pochłonięty wspominaniem chwil spędzonych z ukochaną).