Deotyma
Branki w jasyrze
Ojciec zaniemógł, czuł się coraz gorzej i gorzej.
— Chorował? — zainteresowała się Ludmiła.
— Nie, ale bardzo...
Ojciec zaniemógł, czuł się coraz gorzej i gorzej.
— Chorował? — zainteresowała się Ludmiła.
— Nie, ale bardzo...
Lekarze twierdzą, że suchoty są zaraźliwe. Zawsze wiedziałam, że Ruby coś złapie, od czasu jej...
Tadzio nie czuł się zupełnie dobrze, chociaż raczej by się dał zabić, niż przyznał to...
Lecz skoro już ją skradłem bratankowi… skradłem? Co mówię! Gdzieżbym znowu ukradł, cofam to wstrętne...
Policzki rzekomego króla zarumieniły się z podniecenia, oczy jego błyszczały; ogarnął go szał zachwytu. Właśnie...
Żałuję teraz moich wszystkich dawnych niegodziwości.
Żałuję, że bywałam zuchwała względem pani Lippett.
Żałuję, że...
W tekstach literackich dość często zwraca się uwagę na sytuacje, w których bohater odczuwa psychiczny dyskomfort w związku ze swoimi czynami. Są to sytuacje, w których dokonuje się rodzaj etycznej samooceny, ponieważ ów dyskomfort (mniejszy lub większy — niekiedy nasilony do tego stopnia, że wpędza winowajcę w szaleństwo) związany jest z poczuciem, że nasze postępowanie jest niezgodne z obowiązującymi normami. Można więc powiedzieć, że wyrzuty sumienia są procesem odróżniania dobra od zła.