Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 481 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Gdy przychodził do niej, z Miną się powaśniwszy, i dłużej zasiedział, boleśnie się z jej...
Józef Ignacy Kraszewski, Pogrobek
Przez to samo uznajemy piękno i brzydotę jako uwarunkowane; mianowicie w stosunku do niższych wartości...
Friedrich Nietzsche, Wola mocy
Mieszkańcy miasta stołecznego Warszawy patrzyli z uśmiechniętym zdziwieniem na istotę rodzaju żeńskiego, obdarzoną niepospolitym wdziękiem...
Kornel Makuszyński, Szaleństwa panny Ewy