Izaak Babel
Konkin
— Nie mogę — mówi. — Ty mnie zarżniesz. Budionnemu tylko oddam swoją szablę.
Budionnego mu dawaj. Ech...
— Nie mogę — mówi. — Ty mnie zarżniesz. Budionnemu tylko oddam swoją szablę.
Budionnego mu dawaj. Ech...
Bo nierówność ta akcentuje się dziś tym więcej przez większe zbliżenie i rozpowszechnienie sprawy: dawniej...
Miło jest skromnemu literatowi spędzić parę godzin w świecie, w którym — jak we wczorajszej sztuce...
Literatura dla nich to nie narzędzie wypowiadania swoich goryczy, buntów i marzeń, ani też dźwignia...
Naraz gwałt, wrzaski, wymyślania, hasła, wielkie słowa, masę pijanych ludzi po ulicach — i skończyło się...
Bo trzeba powiedzieć to, o czym ani Maciuś, ani posłowie jeszcze nie wiedzieli: że za...
Tak, towarzyszu, panowie radzą, a my robimy.
Głowa czy ręce to jedno. — A widzi...
Do boju — i wy, i wy, i wy. Zmieniać granice, zdobywać i tracić — tu i...
— Towarzysze! Cieszymy się, że możemy zebrać się tutaj w liczniejszym gronie, aby o naszych sprawach...
Hasło ściśle związane z nastrojami rewolucyjnymi, a historycznie — z walką robotników o prawa pracownicze i zmianę stosunków własności.