ZBIÓRKA KRYZYSOWAPotrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
— Jestem zmęczony, jestem znużony, jestem strudzony! — wołał derwisz. — Trzysta trzydzieści trzy lata żyję na świecie...
Bolesław Leśmian, Klechdy sezamowe, Baśń o pięknej Parysadzie i o ptaku Bulbulezarze
Gwiazdy płonęły prawie spokojnie na czystym niebie. Było to obojętne, jakby zakrzepłe. Na próżno usiłował...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni
Wiecie, a to w nocy Magda od organistów zległa w kruchcie.
— Cudeńka prawicie!
— Żeby to...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część druga - Zima