Maria Rodziewiczówna
Lato leśnych ludzi
— Jak dziwnie cicho! — szepnął.
— Bo już lato, lipiec. Ptaki skończyły gody, owady tylko w skwarze...
— Jak dziwnie cicho! — szepnął.
— Bo już lato, lipiec. Ptaki skończyły gody, owady tylko w skwarze...
Skrzydlatego żurawia nazwano Doktorem, wedle pomysłu Pantery i za zgodą imiennika. Odrowąż stwierdził, że jest...
„Dziecko chore, przyjeżdżaj natychmiast, bo straciłem nadzieję” — przeczytał.
Skoczył do pałacu i wpadł jak bomba...
Choroba piersiowa, dawna, zwalczana młodością, tajona może długo, podminowała wreszcie organizm, powaliła go, jak robak...
Wśród tych róż siadywał całymi dniami cień człowieka, chudy, zarośnięty, apatycznie patrzący przed siebie w...
Dokąd zaprowadziła niektórych wychodźców naszych nieświadomość stosunków miejscowych, wymowny przykład pouczy: oto partia złożona z...
W trzech przytułkach emigranckich Curitiby mieści się w chwili bytności naszej około 2000 wychodźców, prawie...
Z chorób najwięcej się dawniej trafiały zapalenia, tyfusy, puchliny wodne, bolączki, grasujące i dzisiaj, a...
Ograszka, zwana też „trzeciaczką”, była tak rozpowszechniona, że prawie każdy ją przechodził, szczególnie dzieci i...
Również bardzo pospolite było dawniej tzw. utrącenie. I tę chorobę prawie każdy przechodził. Dziecko, gdy...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.