Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
Było przy tym coś potwornego w tym zadowoleniu, z jakim naczelny wódz połowy wojsk Rzeczypospolitej...
Było przy tym coś potwornego w tym zadowoleniu, z jakim naczelny wódz połowy wojsk Rzeczypospolitej...
— Wówczas — mówił dalej niskim głosem hetman — i nasza fortuna spadłaby tak nisko, jak wprzód była...
— Ze dwie staje równo! Puść wasza książęca mość cugle z miejsca i skokiem… Dwóch ludzi...
Książę wojewoda wileński mnie zwiódł i naprzód na to mnie wyciągnął, żem mu na krucyfiksie...
Jakże to piorun was dotąd nie pobił? Jakże to ziemia was dotąd nie pożarła?… To...
— Poselstwo — rzekł Zagłoba. — Widziałem, jak do Birżów, złodzieje, przyjechali z taką samą fantazją, i wiadomo...
— Gdzieś dawniej służył?
— U wojewody wileńskiego.
— I opuściłeś go wraz z innymi? Zdradziłeś jego i...
— Miłościwy panie, trzeba ugody dotrzymać.
— Tak jest! — rzekł król.
Wittenberg, który pilno patrzył im w...
— Lepiej w tym kraju cenią tego, kto się królowej jejmości i szlachcie akomodować umie. Geniusz...
W ogóle nie myślałabym wtedy o sobie, tylko o was, moich ukochanych, bylebyś tylko wyzdrowiał...
Pod hasłem tym zbieramy charakterystyczne opisy sytuacji, w których zostało zawiedzione czyjeś zaufanie (przykładem jest np. zdrada miłosna), jak również opisy zachowań traktowanych jako zdrada ideałów. Istnieje wreszcie zdrada polityczna (mająca więcej wspólnego z obowiązkiem, niż po prostu czyimś zaufaniem).