Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 479 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— O ty wiosenny pączku na drzewie życia, ty pierwsza zielona gałązko winogradu! Powinien bym zamiast...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis
Ksiądz Hieronim modlił się cicho, nieruchomy, podobny jakiejś odwiecznej mumii. Hela była jak martwa, pogrążona...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni
I oto patrzy dalej, jak o miedzę od nas, w kraju, w którym każdy objaw...
Tadeusz Boy-Żeleński, Flirt z Melpomeną