Henryk Sienkiewicz
Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela
Oczy dzieci rozszerzały się ze zdziwieniem na widok świec, katafalku i trumny. Może te małe...
Oczy dzieci rozszerzały się ze zdziwieniem na widok świec, katafalku i trumny. Może te małe...
Ochronki okazały się nieszczególne. W paru widnych i czystych pokoikach starego, ciemnego domu bawiło się...
Słusznie też do was mówić tak mam, przezacni obmyślacze dobra pospolitego: wszytkiej tej Korony, to...
Zły duch — Wąż prawdziwy, zawieszony na drzewie Rajskiego Ogrodu — podszepnął Ewie myśl piekielną, bo z...
Oto urodzenie człowieka odbywa się przez uderzenie trzech Duchów na siebie, z których trzeci — ciało...
Z prawa postępu wypada, iż rodzący się Duch mocniejszy jest od tych, które go ciałem...
Płodność cielesna rodzajowa niczym nie jest, choć formą Ducha obdarowywa — a zatamowanie jej nie szkodziłoby...
Co do wiar więc, przyrównam ci świat teraźniejszy do owego kościoła, w którym stoi stary...
Oto pewni rodzice zmuszeni byli odjechać i dziatki swoje opiece obcych ludzi poruczyć. Oboje jednakże...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.