Andrzej Trzebiński
Wyprzedaż jesieni
Nie trzeba być świętym, by mieć wizje… aby słyszeć języki marchwi…
— trzeba być głodnym od...
Nie trzeba być świętym, by mieć wizje… aby słyszeć języki marchwi…
— trzeba być głodnym od...
Pewnego dnia styczniowego ruszył Tomek jak zwykle na żebry i godzinami całymi wałęsał się ponuro...
Przyszła druga męcząca noc — a wraz z nią głód.
Następny świt przyniósł znowu dzień milczenia...
Tyle się wówczas nacierpiał skutkiem głodu i chłodu, że potem niebezpiecznie zachorował i w ciągu...
W godzinę po wschodzie słońca, gdy przejeżdżałem kwiecistą równinę zapełnioną tysiącami zwierząt, które pasły się...
Pędzi na ulicę bezradna nędza. Parent Duchâtelet notuje, że na 3000 badanych przez niego prostytutek...
— Kochana jaskółeczko — powiedział książę — opowiadasz o niezwykłych rzeczach, ale najbardziej niezwykłą rzeczą na świecie jest...
kwestia przedstawia się wysoce tajemniczo: życie nie da się sprowadzić do fizyki, biorąc rzecz czysto...
— Boże, kiedy to się wreszcie skończy?
A to się dopiero zaczęło. Dawid chodził z kartkami...
Pierwsze dni głodu najgorsze, potem już można wytrzymać. Najpierw przychodzi znużenie, ciążą ręce i nogi...
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).