Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Gdy tak szli, Dobek, Ludek syn Wiszów i Bolko Kania, potrącając nogami leżących, na boku...
Gdy tak szli, Dobek, Ludek syn Wiszów i Bolko Kania, potrącając nogami leżących, na boku...
Był Madej postrachem lampartów wszelkiego rodzaju, toteż ci nie lubili go, a już pijacy wprost...
Pamiętam, gdy pewnego razu do naszego mieszkania, jako kancelarii, gdzie oprócz licznych sąsiadów był także...
Między uczniami było wielu niesfornych nicponiów; żeby ich utrzymać w przyzwoitym zachowaniu, wyznaczał ojciec zwykle...
Te to śpiewniki z nutami miały w naszej szkółce dwojakie przeznaczenie. Który z chłopaków za...
Oprócz opisanych kar stosował jeszcze ojciec do upartych, niepoprawnych i leniwych uczniaków oryginalny rodzaj kary...
Prowadziliśmy spór: on dowodził, że Rosja wygra; ja zaś — że przegra.
Wykazywałem, że nie ma...
— Co za niewdzięcznik! — oznajmił potwór przerażającym głosem. — Ocaliłem mu życie, przyjąłem w swoich włościach, a...
— A co do was, moje panie — zwróciła się wróżka do sióstr Pięknej — już ja znam...
— Panowie zbójcy! Nie wiem, jakim sposobem człowiek, którego stopa moja w tej chwili depcze, przedostał...
W niektórych tekstach przedstawiony jest problem winy (grzechu, przestępstwa), której konsekwencją jest kara. Poza samymi opisami kary, znajdziemy rozmaite jej uzasadnienia: może być postrzegana jako konieczność, przejaw sprawiedliwości, droga do oczyszczenia, ekspiacji, odkupienia. Może też budzić bunt i poczucie fundamentalnej niesprawiedliwości świata (np. w Dies Irae Kasprowicza).