Edward Redliński
Konopielka
Widze, że pani też lubi modlić sie, mówi Handzia, o, ładnie pani sie modliła. Bardzo...
Widze, że pani też lubi modlić sie, mówi Handzia, o, ładnie pani sie modliła. Bardzo...
Nu to Dominicha zaczynajo zza kołka i kądzieli: Gorzkie Żale Przybywajciee, i zaras dołączajo sie...
Zaraz też huknęły organy i zaczęła się suma. Przyklękli wszyscy, poprzysiadali a jęli się żarliwie...
— Dzień kiej wół, pora na robotę — szepnął, przeciągając koście, i klęknął pod krzyżem do pacierza...
Noc padła na jej duszę, ale jeszcze długo siedziała wpatrzona w czarne i nieme okno...
Z trwogą wyzierano na świat. Tu i owdzie już pozapalano lampki, śpiewając Pod Twoją obronę...
I już cicho było, nikt nie śpiewał, a modlił się każdy wpatrzony w księdza i...
Była niedziela — cichy, opajęczony, przesłoneczniony dzień wrześniowy.
Na ściernisku, tuż za stodołami, pasł się dzisiaj...
Zaczęło się nabożeństwo.
Uklęknął przy samej kracie i śpiewał z innymi, zapatrzony pobożnie w ołtarz...
A potem głos księdza podnosił się z nagła od ołtarza i płynął nad pochylonymi głowami...
Zaznaczamy tym motywem zarówno wypowiedzi na temat znaczenia i działania (w tym skuteczności) modlitwy jako formy wypowiedzi służącej do porozumiewania się ludzi ze sferą nadprzyrodzoną, jak również co ciekawsze przykłady literackie modlitw (np. Księdza Piotra w Dziadach, czy bluźniercze modlitwy z Hymnów Kasprowicza).