Cezary Jellenta
Wielki zmierzch
Austriacy byli przyzwoici, ludzcy, za rekwirowane zboże i konie płacili i nikogo nie skrzywdzili. Tacy...
Austriacy byli przyzwoici, ludzcy, za rekwirowane zboże i konie płacili i nikogo nie skrzywdzili. Tacy...
Podczas spaceru Ról stał pośrodku „Rajskiego podwórka”, a trzydziestu więźniów partiami kręciło się wkoło niego...
Za parę dobrych koni, które według ceny rynkowej kosztowały dwa tysiące i więcej rubli, paserzy...
Widziałem, jak komisarzowi oczy się świeciły do tych rzeczy, a wiedziałem z doświadczenia, że gdy...
Tam mieszkał książę Popiel, jeden z następców Lecha, i rządził krajem groźnie i surowo. Chciał...
— Niemcy tak samo mówią — podchwytuje podchorąży. — „O rany boskie — powiada tam teraz jeden do drugiego...
Ranny Niemiec ze złamaną nogą poruszył się i odwrócił głowę. Kettler nie lubi tego spojrzenia...
To przecież proste zupełnie. Mogłem — ja, lotnik — nie wiedzieć, że w siłach, jakie wysadzili tu...
Gallen opadł na poduszkę, jakby sam chciał odpocząć i jakby chciał dać tamtemu chwilę na...
— Nazywasz to bardzo dobrze; nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak dobrze. Tak, razem z krakowskim...
Jest to jeden z kilku motywów (obok Rosjanina, Polaka i Żyda) przewidzianych po to, by zgromadzić liczne przeświadczenia (a często stereotypy) na temat przedstawicieli narodów, obok których i względem których kształtowaliśmy własną tożsamość narodową.