Bolesław Leśmian
Baśń o pięknej Parysadzie i o ptaku Bulbulezarze
Parysada sama w domu została. Podbiegła do okna i przez okno wyjrzała do ogrodu. W...
Parysada sama w domu została. Podbiegła do okna i przez okno wyjrzała do ogrodu. W...
Pod czwartym wzgórzem ujrzał ogród olbrzymi, gęsty i cudowny. Drzewa, obciążone owocami, rzucały długie cienie...
— Biało tu, biało, jakby się w każdym oku łabędź inny napuszył, lewy — w lewym, a...
Całe towarzystwo, rozbawione tenisem, poszło w stronę doliny róż, skąd szły upajające zapachy i śliczny...
Zasadniczo ogród stanowi przeciwieństwo dzikiej, nieokiełznanej przyrody. Tworzenie ogrodu to próba uporządkowania natury na sposób ludzki (oczywiście trzeba pamiętać też o mitycznym, pierwszym ogrodzie w raju, uporządkowanym niejako ręką boską). Ogrody sentymentalne i romantyczne były miejscem snucia marzeń, refleksji nad kondycją ludzką, nad stosunkiem człowieka do Boga-stwórcy i natury — stworzenia. Ogród bywał też oczywiście miejscem miłosnych schadzek. Stanowi przestrzeń zewnętrzną, ale należącą do domu. Z ogólniejszym znaczeniem motywu ogrodu wiąże się również umiejscowiona w zaświatach Arkadia, symbol ostatecznej harmonii.