Ferdynand Ossendowski
Słoń Birara
Znowu ogarnęła, pochłonęła go dżungla. Głucha cisza panowała tu.
Znikły nawet małpy, bo i one...
Znowu ogarnęła, pochłonęła go dżungla. Głucha cisza panowała tu.
Znikły nawet małpy, bo i one...
I idą z Andrzejem obok siebie. Te karabiny maszynowe, grające za wzgórzami przed nimi, podniecają...
Erkaem wysunął najpierwej, na prawy skraj swej pozycji, w owo stanowisko pomiędzy kamieniami. Po to...
— Ze starszych, dojrzałych — może nie. Z młodszych? To się zobaczy! Ale oto, gdybyśmy byli feldfeblami...
Przede wszystkim jak pozbyć się tego gniotącego uczucia samotności? Ja chcę żyć, a wszystko mi...
Może naprawdę w tej przyjaźni, o której mówił Łohoyski, jest wyjście z tej otchłani. Bo...
Tak — lepiej, że niektórzy zginęli, a szczególniej Atanazy. Żyć, będąc niezdolnym ani do życia, ani...
Cezary schwytany został przez arkan samotności. Za życia matki nie znał tego stanu. Tak duży...
Toteż Baryka czuł się szczególnie samotnym, samotnym aż do śmierci. Śmierć stała się dlań obojętną...
Poczuł, że nie ma poza nim nic a nic, a przed nim niewiadome martwe pole...
Motyw ten pojawił się obok samotnika, by oznaczać nim wszystkie te fragmenty, w których mowa o samotności jako sytuacji egzystencjalnej, mającej wielkie znaczenie w życiu ludzkim.