Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Pożegnanie jesieni
Tymczasem pożerali się w niesytych pieszczotach jak pająki, o ile w ogóle pieszczotami można nazwać...
Tymczasem pożerali się w niesytych pieszczotach jak pająki, o ile w ogóle pieszczotami można nazwać...
Oczy jej zawróciły się w dzikim zachwycie i piękna była jak złowrogi anioł zniszczenia, jak...
Zaczęło się od hoteli, ale wkrótce okazały się one zbyt niepewną podstawą operacyjną dla spraw...
Objął Ginę, która złożyła mu głowę na piersi i płakała cicho, a łzy jej kapały...
Łatwo jest też Casanovie, który nigdy nie sięga poza granicę cielesności, dotrzymywać tego, co przyobiecuje...
Natury wyższe, ogarniające swoimi dążeniami wszechświat, bezwiednie tak bardzo wyolbrzymiają w miłości duchowość kobiety, że...
Nic niedorzeczniejszego zatem aniżeli przedstawianie Don Juana, zaklętego wroga płci niewieściej, jako typu amoroso, przyjaciela...