![Rękopis znaleziony w butli](/media/book/cover_clean/rekopis-znaleziony-w-butli_eq8KnUE.jpg)
Edgar Allan Poe
Rękopis znaleziony w butli
Piątego dnia chłód wzmógł się do najwyższego stopnia, chociaż wiatr odwrócił się nagle ku północy...
Piątego dnia chłód wzmógł się do najwyższego stopnia, chociaż wiatr odwrócił się nagle ku północy...
Biło południe, wreszcie przybywała Franciszka. I przez szereg miesięcy w tym Balbec, którego tak pragnąłem...
„Czy znowu zejdą się kiedy oboje, ażeby powiedzieć sobie cały sekret o kamizelce?…” — myślałem patrząc...
Co innego wstawać latem, co innego zimo. Słonko to zawsze wstaje równo, zaraz po kogutach...
Odpluszczysz i latem widzisz brzezinke za rzeko i słonko: jak z trawy wstaje, prostuje sie...
A słonko siada już czerwone na suraskie lasy, gaśnie ogromniaste, za drzewami chłodek sie rozciąga...
Patrzże też zasię, cnota jako to jest wielka, zacna a można królowa, a barzo podobna...
A tak człowiek poczciwy a poczciwie rozważny jest jako blask słoneczny, co wszytki kąty oświeca...
Także ziemia, także słońce i miesiąc musi nam zawżdy dobrze czynić, bo są na to...
Prymarną jego cechą jest siła życiodajna — z tego powodu słońce było niegdyś bogiem' (np. w Europie starożytnym). Rozprasza ciemności, przynosząc nadzieję; wydobywa rzeczy na światło dzienne (a więc też wyjaśnia, odkrywa tajemnice). W chrześcijaństwie powiązane zostało z Bogiem Ojcem, a także jego synem, Chrystusem — jako tym, który przynosi prawdę i wyjaśnia ludziom zamiary boskie. Motywem tym zaznaczamy również fragmenty mówiące o słońcu w znaczeniu dosłownym, jako o jednej z gwiazd, opisujące zjawiska związane z wschodami i zachodami słońca — ale też zaćmieniami słońca (którym zwykle przypisywano rolę omenu, złowieszczego znaku, jak pokazał to np. Prus w Faraonie).