Charles Dickens
Dawid Copperfield, tom pierwszy
W dniach poprzedzających pogrzeb mało widywałem Peggotty, która nie opuszczała pokoju, gdzie spoczywała matka moja...
W dniach poprzedzających pogrzeb mało widywałem Peggotty, która nie opuszczała pokoju, gdzie spoczywała matka moja...
Obraz zmienił się nagle i Scrooge znalazł się tuż przy łóżku bez kotar, na którym...
Ośm dni pod Lelowem bardzo nam się dobrze działo, ale ósmego rano zaalarmowały nas nasze...
— Nic nie wiem, nie rozumiem — tłumaczył się Sprężycki — ale zapewniam was, że nie kłamię. Jak...
Żeby nie to ludzkie litowanie, to byśmy i nie czuli tak bardzo, że matka umarła...
Noc zapadała, gdy z świetlicy siwych starców i ledwie rozkwitłe ich dzieci ludzie kneziowscy pijani...
Szli z podwórza na odległy wzgórek. Tu się im okropny widok przedstawił.
Niegłęboko zakopane trupy...
Czeladź tymczasem ze smerdą na czele zawijała się około oczyszczenia podwórza z trupów, odzierali ich...
Starszy syn gospodarza, Ludek, zasłaniając ojca, ciął po łbie smerdę i czapkę mu rozpłatawszy głowę...
Ciało człowieka zmarłego, będące namacalnym znakiem obecności śmierci budzi automatycznie przerażenie, strach, narusza porządek egzystencji i aby ów porządek przywrócić, należy poddać trupa odpowiednim zabiegom i ukryć jego rozkład przed oczami żyjących. Wiąże się z tym wiele obrzędów (balsamowanie lub kremacja, złożenie do grobu. (zob. też: śmierć, żałoba, pogrzeb, grób, cmentarz, gotycyzm). Fantazmatyczne twory takie jak upiór, czy wampir budzą przerażenie, ponieważ są trupami „niedoprowadzonymi do porządku”. Naruszenie porządku stanowi też pojawiający się żyjącym duch — to, że nie podążył on za swoim ciałem do innej rzeczywistości, oddzielonej od świata żyjących stanowi rodzaj egzystencjalnego skandalu.