ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
François Rabelais
Gargantua i Pantagruel
Zmykajmy. Ratujmy się. Nie mówię tego ze strachu, bowiem nie boję się niczego prócz niebezpieczeństwa...
François Rabelais
Gargantua i Pantagruel
Zmykajmy, w tym nie ma wstydu. Demostenes powiada, że człowiek, który ucieka, może kiedyś znów...
Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
Na to właśnie czekał Antek, bo skoro jeno drogi opustoszały i ludzie zasiedli przed wieczerzami...
Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część druga - Zima
Nie, nie poredziła tego, mierziło się jej życie coraz barzej i jakaś nieopowiedziana tęskność rozrastała...
Feliks Salten
Bambi
Za nim zabrzmiał jeszcze raz krzyk, zahuczał jeszcze raz głośny strzał, a w gałęziach ponad...
Bogdan Wojdowski
Chleb rzucony umarłym
— Już czas, już czas — szeptał. — Nikt żywy tutaj nie zostanie. Dawid, zapomnij o tym, że...
Bogdan Wojdowski
Chleb rzucony umarłym
Mordarski powiedział, że miejsce w sam raz mu się nada i że z jego forsą...
Stefan Żeromski
Popioły, tom I
Z nagła dostrzegł pana Filipa i głęboko wciągnął w piersi powietrze.
Pan Filip był pedelem...