Zofia Kucharczyk
Jak modlitwa ochrania przed złodziejami
No ji tak beło, ze [u]un pojechoł na targ, ale [u]u nas bardzo...
No ji tak beło, ze [u]un pojechoł na targ, ale [u]u nas bardzo...
Tętent koński wciąż się zbliżał. Ziemia drżała i grzmiała od tego tętentu, a echo niosło...
Nagle wydało się Irence, że słyszy jak gdyby brzęk szkła. Podniosła głowę i zaczęła nasłuchiwać...
— Tak!… Tak!… Masz rację, mówiąc, że jestem podły. Ona nie… Tylko ja… Całe życie starałem...
– Nie zostawisz mnie samego — usłyszał znów głos Lipy. — Bez ciebie żyć bym nie potrafił. Pokładałem...
— Garnitur i rękawiczki można zmienić, ale nie charakter naszego chłopaka. Po co zawracasz gitarę? Złodziej...
— Słuchaj, Janek — zawołał Lipa uroczyście. — Jeżeli wyznasz przed Anielą szczerą prawdę, a po tym wszystkim...
Sprawca został na naszej liście odróżniony od samej czynności kradzieży, ponieważ oba te tematy prowadzą skojarzenia w innych kierunkach. Czynność kradzieży bywa opisywana jako godna nagany (np. w Chłopach) lub jako wynik niesprawiedliwego podziału dóbr (w Dziadach), natomiast postać złodzieja rozpatrywana jest najczęściej z perspektywy analizy psychologicznej jego postępowania oraz analizy sytuacji społecznej, która doprowadziła go do popełnienia przestępstwa naruszającego prawa własności.