Maria Konopnicka
O krasnoludkach i sierotce Marysi
I skoczy pędem do izby, a Podziomek tymczasem hyc z boćka na samo dno gniazda...
I skoczy pędem do izby, a Podziomek tymczasem hyc z boćka na samo dno gniazda...
Struchlało serce w sierocie i już się porywała nazad biec, nie mogąc znieść tej ogromnej...
Chłop był młody, trzydzieści lat może nie miał, ale zniszczony był strasznie. Żarło go coś...
— Panie! — zawołał. — Panoczku! Panie miłosierdny! Rózgami siec każcie, język zakneblujcie, strawę odejmijcie, ręce i nogi...
— Bez te ostatnie czasy to już nawet i pod numerem nie siedział, bo z nim...
Tymczasem w kancelarii przygotowywano raport, jako taki a taki więzień na gorączkę czy też febrę...
Często łączy się z przemocą lub jej groźbą; odgrywa duże znaczenie przy podejmowaniu przez bohaterów pewnych działań lub powstrzymywaniu się od nich. Strach mogą też budzić potwór czyli upostaciowione wynaturzenie, naruszenie norm. Lękiem reagujemy też na odmianę potwora, jaką jest sobowtór.