William Shakespeare (Szekspir)
Romeo i Julia
MONTEKI
Nieraz o świcie już go tam widziano
Łzami poranną mnożącego rosę,
A chmury — swego...
Więc poślij co prędzej, bo widzisz, może on być waszym pośrednikiem. W każdym razie umówcie...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.