Molière (Molier)
Świętoszek
DORYNA
Jak to? lecz…
ORGON
Niech cię znowu nie trapi chęć pusta,
Gadaj z równymi...
Jakże pan chcesz, u diabła, aby panu można było coś złasować? Jakim cudem tego dokazać...
Ja bo, proszę pana, znieść nie mogę lizunów i dobrze widzę, do czego to zmierza...
Jest osobą poboczną, pomagającą swemu panu w codziennych czynnościach, obsługującą go przy posiłkach, anonsującą gości, doręczającą listy. Dzięki jego niestrudzonej pracy wiele poczynań może dojść do skutku. Najcenniejszą cechą sługi jest wierność temu, komu służy. Pod tym hasłem wyróżniliśmy szereg wypowiedzi dotyczących tej ważnej kategorii postaci.