Czesław Halicz (właśc. Czesława Endelmanowa-Rosenblattowa)
Ludzie, którzy jeszcze żyją
— Ta muzyka to jest Tristan i Izolda, najpiękniejsza w świecie apoteoza miłości.
Pan Gawron, usłyszawszy...
— Ta muzyka to jest Tristan i Izolda, najpiękniejsza w świecie apoteoza miłości.
Pan Gawron, usłyszawszy...
Stary kaligraf w długie, wolne godziny oświecał duszę czytaniem świętej księgi przemian „Y-King”. Na skorupie...
Pieniędzy nie miał. Wystarać się nie miał skąd. Sprzedać nie było czego — nic własnego nie...
Postanowił wreszcie sam, po kryjomu, na podstawie zebranych danych, ustnych relacji i naocznych spostrzeżeń spisać...
Podręczny księgozbiór, skład rycin, podobizn, projektów. Sala na górze, a z nią połączony wewnętrzną windą...
A tymczasem Dżek umacniał się w postanowieniu, że nikt inny, tylko on zostanie bibliotekarzem. Już...
Jakby na potwierdzenie tego, co mówił doktór, dowiedziałem się, że J. się zaraził. Straszne tam...
Ojciec zabronił mi czytać, a ja bez książek nie mogę żyć. Książki zastępują mi towarzystwo...
Może rodzice mają słuszność? Chciałem sam się wychować i wychowałem się źle. To bezładne czytanie...
Poszedł raz Antek na Czerniakowską, ale tylko na chwilę, po swoje książki. Czatował na ciemnych...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).