Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 457 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Tadeusz Boy-Żeleński
Jak skończyć z piekłem kobiet?
Podczas gdy od dziesiątków lat walczono o te sprawy w starym i nowym świecie, Polska...
Tadeusz Boy-Żeleński
Ludzie żywi
Naród potrzebował swego symbolu, swego boga; stał się nim Mickiewicz. I pod tym kątem uczono...
Tadeusz Boy-Żeleński
Piekło kobiet
Komisja Kodyfikacyjna sama jest zdziwiona tą apatią ogółu, apatią, która do pewnego stopnia utrudnia jej...
Tadeusz Boy-Żeleński
Pieśń o mowie naszej
Tadeusz Boy-Żeleński
Słowa cienkie i grube
Dziś, kiedy sobie to przypomnę, nie mam żadnej wątpliwości co do charakteru tych wynurzeń; utwierdzają...
Tadeusz Boy-Żeleński
Słowa cienkie i grube
Bawił w Warszawie literat belgijski, wybitny poseł socjalistyczny. Było to w zimie. W pewnym domu...
Motyw: Naród
Najwięcej wypowiedzi na temat tego, czym jest naród i jakie są obowiązki jego członków znajdziemy zapewne w polskiej literaturze epoki romantyzmu, ponieważ w tym okresie pojęcie to było definiowane jako zakorzenione w świecie idei (w łonie Boga, planach Opatrzności). Często przeciwstawiano naród oficjalnej władzy i organizmowi państwa, przez co pojęcie to staje niekiedy w opozycji do renesansowej czy oświeceniowej koncepcji ojczyzny oraz powinności obywatelskich. W fantazmatyce związanej z ideą narodu wykorzystywano symbolikę krwi, ofiary, czy matki w jej relacji z dzieckiem. Romantyczna wizja Polski jako Chrystusa narodów sakralizowała ideę narodu, ale też politycyzowała religię.