Tadeusz Boy-Żeleński
Obrachunki fredrowskie
Przypominam sobie z dzieciństwa autentyczną historię o szlachcicu w Galicji, który przygotowywał syna do życia...
Przypominam sobie z dzieciństwa autentyczną historię o szlachcicu w Galicji, który przygotowywał syna do życia...
czym były wybory dla nas, dzieciaków. Te dni, to były istne saturnalia, wielkie święto odwetu...
Spojrzała przed siebie i klasnęła w rączki.
— Jędruś!
Pan Andrzej Chwalibóg stał bardzo poważny, bardzo...
— No właśnie: wróciłam późno. Więc co? — Z chłopcami! — No tak — z chłopcami. — Dosyć tej opieki...
„Zapnij guzik, dlaczego masz buty zabłocone, czy odrobiłeś lekcje, pokaż uszy, obetnij paznokcie”.
I to...
Jego włoski pięć razy dziennie były czesane i tak wdzięcznie opadały na ramiona. Dwa razy...
Nie — jak żądać, czego żądać od dziecka, nie — jak nakazywać i zakazywać, ale — czego mu...
Dzieci lubią pewien przymus: to im ułatwia walkę z wewnętrznym oporem, oszczędza pracę myślową wyboru...
Właśnie dziś chciałem z nim porozmawiać — nazbierałem dostateczny materiał, a więc: że wydarł stronicę z...
Jako wychowawca wielu dziesiątków dzieci, mam poczucie wzmożonej odpowiedzialności, każde słowo moje znajduje echo w...