Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
— Mówcie prędzej, bo widzicie, ja nie mam czasu — prosił Borowiecki, który chociaż się nudził podczas...
— Mówcie prędzej, bo widzicie, ja nie mam czasu — prosił Borowiecki, który chociaż się nudził podczas...
Karol zeszedł na dół, do przybocznego kantoru Bucholca, gdzie był telefon.
— Borowiecki, kto woła? — pytał...
— Tak robiłem, jak umiałem i mogłem — szepnął ze łzami w głosie.
— Nie płacz no pan...
— Ruszaj, żywo! — zakomenderował Marek furmanowi.
— Czy to po litewsku? — spytała ciekawie.
— Nie, pani, po polsku...
— Kto wie, co za zębami się kryje? — odparł Marek przysłowiem.
— Za zębami ciężko kryć — westchnął...
Każdy wyraz został najpierw przez jednego człowieka stworzony, przez człowieka ponadprzeciętnego, jak to się i...
Geniusz natomiast nie rozpatruje krytycznie języka, ale go stworzył i wciąż na nowo stwarza, wraz...
Jest słowo stwórcze — to, które było na początku według Ewangelii Jana oraz słowo poetyckie — również tworzące światy. Poeci romantyczni chętnie odwoływali się do tej pierwotnej, ewangelicznej boskiej mocy słowa. Byli jednak i sceptycy, którzy, jak Hamlet w książkach widzieli tylko pustkę słów („Słowa, słowa, słowa”) nie docierających do istoty rzeczywistości. Słowo łączy się więc tematycznie z hasłami takimi jak stworzenie, twórczość, poeta, literat, książka. W romantyzmie trwała dyskusja nad etymologią nazwy Słowian; jedni uważali, że pochodzi ona od sławy, inni, że od słowa (pierwsza koncepcja podkreślała w ukształtowaniu słowiańskiej tożsamości rolę walecznych, bohaterskich czynów orężnych, druga — rolę poetów).