Susan Coolidge
Co Kasia robiła
Było to dobre, kochające dziecko, pomimo roztrzepania i pięknych postanowień wznawianych co tydzień, a nigdy...
Było to dobre, kochające dziecko, pomimo roztrzepania i pięknych postanowień wznawianych co tydzień, a nigdy...
Dla Józi i Elżbietki niedziela zaczynała się niejako w sobotę wieczór, gdy się kładły spać...
— Będziemy się huśtać! — wykrzyknęli razem Henryś i Joasia. — Aleksander urządził nam doskonałą huśtawkę w drwalni...
Zwłaszcza pierwszego dnia przedstawia się to wszystko przestraszająco. Jakaś masa bezkształtna i bezkarna, której, zda...
Czy ty nic nie słyszałaś o Mahdim?
— Słyszałam, że jest brzydki i niegrzeczny.
Chłopiec uśmiechnął...
Tak rozmyślając posuwała się krok za krokiem coraz dalej, aż wreszcie doszła do miejsca, w...
Pan Rawlison pokochał Stasia jak własnego syna, a zaś pan Tarkowski byłby skoczył w ogień...
Miał jednak brzydki zwyczaj mówić z lekceważeniem o jej ośmiu latach i przeciwstawiać im swój...
Nel, której chciało się trochę spać pod koniec obiadu, rozbudziła się zupełnie, a mając poczciwe...
Lecz ponieważ oczki Nel patrzyły wciąż błagalnie na tatusia, więc ten nie chcąc zasmucać dziewczynki...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.