Ignacy Drygas
Wspomnienia chłopa - powstańca z 1863 r.
W Syberii bardzo tanie życie; tam gdzie byłem (a jeździłem na robotę czasem po paręset...
W Syberii bardzo tanie życie; tam gdzie byłem (a jeździłem na robotę czasem po paręset...
Kulkwie, czyli żurawiny, tak obficie na moczarach rosną, że miejscami, jak okiem sięgniesz, zdaje się...
Ogrodowizny prześliczne rosną, szczególniej w południowej Syberii: tam nawet dojrzewają melony i arbuzy pod gołym...
Jeżeli wieś nie była zrabowana, mieszkańcy chętnie dzielili się tym, co mieli; w obozie jednak...
Ksiądz Zabokrzycki, proboszcz miejscowy, zapraszał nas gościnnie do plebanii na śniadanie, którego jednak nie mogliśmy...
Wioślarz poszedłszy do miasta, wpadł tam jak kamień w wodę. Dopiero po całej godzinie niecierpliwego...
Kilka dziewuch pędzi w stronę wąskiej uliczki, zamieszkałej przez Żydów. Jest tam jeden mały, krzywy...
Jedzenie, a ściśle mówiąc: żucie razowca jest sportem, uprawianym na wielką skalę przez grubych, borsukowatych...
Chłopcy na „własnym wikcie” przywożą ze sobą ze wsi worki kaszy, mąki i grochu, połcie...
Wonna i obfita jest ta kuchnia w każdym dniu tygodnia — opisać jednak trudno, jakimi zapachami...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).