Aleksander Puszkin
Eugeniusz Oniegin
I może rym mój kogoś wzruszy
Łacniej niż dźwięk bojowych trąb
I głosu strof mych...
Albo myślisz może, że ta piękność nigdy nie przeminie? Biedne dziecię! Ktokolwiek ci to mówił...
Dziś już to snem jest. Oto szafirowe niebo i gwiazdy białe patrzą na mnie: sąż...
Stanowi ono funkcję czasu i wpływa zasadniczo na charakter kondycji ludzkiej. Przemijają zarówno dobre, jak i złe momenty. Fakt ten może wywoływać rozpacz, skoro nic nie trwa wiecznie, na niczym nie można trwale się oprzeć, wszystko więc jawi się jako marność (vanitas). Może jednak równie dobrze nieść pociechę, że wszystkie cierpienia zesłane przez los również przeminą. Ze świadomości takiej można czerpać siłę, by przetrwać złe chwile.