
Krzysztof Kamil Baczyński
Westchnienie
Jeden uśmiech dziecinnych lądów
błękitniejszy mi jest niż woda,
bo mnie żłobi niedobra mądrość,
bo...
Zenon wracał z miasta do domu na święta, na wakacje, uczeń pilny i wzorowy, wiozący...
Ostatnich wakacji dopiero Zenon zrobił to niesłychane odkrycie — ojciec przecież nic nie robi! Wstaje o...
Chciałam tej jakiejś niezależności, i ja także, jak pan. Wobec tych wszystkich „starszych”, którzy są...