George Orwell
Rok 1984
Ojciec zniknął wcześniej, o ile wcześniej — nie pamiętał. Przypominał sobie jednak całkiem dobrze niepewność i...
Ojciec zniknął wcześniej, o ile wcześniej — nie pamiętał. Przypominał sobie jednak całkiem dobrze niepewność i...
Zamknięto go w pozbawionej okien celi o ścianach pokrytych błyszczącą, białą glazurą. Ukryte lampy zalewały...
Otworzyły się drzwi i wprowadzono kolejnego więźnia; jego wygląd na moment zmroził Winstona. Był to...
Minęło sporo czasu. Jeśli kościotrupa wyprowadzono o północy, nastał już ranek, jeśli zabrano go rano...
— A z jedzeniem? Wymyśliłeś coś już? — wtrąciła się Agnieszka.
— Z jedzeniem czego?
— No, sama babcia...
, były jednak niezbędne w tych ciężkich warunkach. Matka też nie żałowała pracy ani zabiegów, gdyż...
Nie trzeba być świętym, by mieć wizje… aby słyszeć języki marchwi…
— trzeba być głodnym od...
— Boże, kiedy to się wreszcie skończy?
A to się dopiero zaczęło. Dawid chodził z kartkami...
Pierwsze dni głodu najgorsze, potem już można wytrzymać. Najpierw przychodzi znużenie, ciążą ręce i nogi...
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).