Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom drugi
— Zostań pan, zjemy razem obiad, a potem we trójkę urządzimy wycieczkę za miasto, będziesz pan...
— Zostań pan, zjemy razem obiad, a potem we trójkę urządzimy wycieczkę za miasto, będziesz pan...
Tak bardzo go kochała, że istotnie, gdyby zechciał, zdeptałaby wszystko i poszła za nim.
Trwożyła...
Z Lucy widywał się po dwa razy dziennie. Spotkania te były dla niego męczarnią, tym...
Mózg zaczął gorączkowo pracować nad sposobami wydobycia się z tej matni, ani na mgnienie nie...
— Kupiłem wczoraj meble — szeptał cicho do ucha Borowieckiemu. — Uważasz pan, do saloniku kupiłem żółte jedwabne...
— Dziękuję, bardzo dobrze. Przywiozłem dla pana umyślnie z Odessy coś — wyjął z pugilaresu rysunek pornograficzny...
— Nie poznałeś znowu kogo? — zapytał nieco ironicznie.
— Czekaj!… — trzaskał w palce, potem w kolano Moryca...
— Ty, Karol, nie możesz zginąć w żadnym razie; ty ze swoją uznaną specjalnością, ze swoim...
siadł i czytał list od narzeczonej.
Mój drogi panie Karolu!
Dziękuję serdecznie za list ostatni...
— Wariatka! Będzie z nią ciężko, nie zadowolni się byle czym — myślał, powracając na górę i...
Uzupełniający (i często przeciwstawny) do motywu kobiety. Najczęściej fragmenty dotyczące kobiet i mężczyzn stanowią zapis oczekiwań społecznych stawianych wypełniającemu rolę określaną tym mianem (oczekiwań pseudonimowanych wypowiedziami o ,,naturze” płci).