- Obywatel: 1
- Tłum: 1
- Władza: 1
Maria Cyranowiczrondo Prawa praw
z budynków bloków bram ludność kobiecość żeńskość wzdłuż ulic wszerz
wrywa się biodrami kolanami stopami obutymi w spacerujący marsz
poruchem ramion dłoni rozpościera transparentność wydarzeń
5
piersi wybijane natłokiem skurczów dudniących pod skórą
w mieszaninie azotowo-tlenowej przyrychtowane do plecaków toreb tułowia
tłoczą się tłumnością okrzyków skandowanych z ust w usta
skręcanych w sznur ściśle opasujący kordon służb ochrony porządku i bezpieczeństwa
rozwibrowuje się w tańcu rondo prawa praw
10
wwalają się oślepiające wrzaski w uszy obite białym kaskiem
mrowie mundurowe iluminuje odblaskami na kurtkach
ciskanymi pomiędzy wulgarne litery wędrujące banerami
skaczące w rękach kartonowych haseł
przodem niesie się ryk ostentacji negacji
15w propagandowym rytmie odblokowanych represji
rezerwy mięśni gazu teleskopowych pałek wobec protestujących
na podstawie podstawy prawnej serwowanej z hojnych środków
przymusu bezpośredniego: ataku obezwładnienia i innych technik perswazji
wije się w mechanizmie prewencji wieloramienny rząd tarcz
20w opresji presji wywieranych na osoby poprzez wywoływanie bólu
fizycznego i dyskomfortu psychicznego w celu spowodowania ich zachowania
lub działania wbrew wolnej woli zgodnie z poleceniami funkcjonariusza publicznego
w kotłowisku biernego oporu uniemożliwiającego wykonywanie czynności
następuje rozchwianie dychotomicznych relacji
25siła bezsilnych nie poniży już pragnień
krzywda w balkonie płonie jak tęczowa chorągiew
pomimo warstw rozwarstwienia mniejszości wykluczenia
zewsząd napiera znieorganizowany gniew
aplikacje serwisy portale komunikatory społeczności
30czatują w sieciach demonstracji w wielości różnorodności
w wyniku orzeczenia trybunału nieopublikowanego niezwłocznie
iskrą rozdrażniono nerw
stanu wyższej konieczności
w bezprawnych zgromadzeniach powstającej rewolty
35zatarasowano barierkami sejm
otoczono
zablokowano
z czarnych parasolek
strugami popłynął
40deszcz
śmiechu i śpiew