- Morderstwo: 1
- Niewola: 1
- Pamięć: 1
- Podstęp: 1
- Poezja: 1
- Przyjaźń: 1
- Rosjanin: 1
- Syberia: 1
- Śmierć: 1
- Trucizna: 1
- Urzędnik: 1
- Wąż: 1
- Wiosna: 1
- Wolność: 1
- Zbrodniarz: 1
Adam MickiewiczDziadów części III UstępDo przyjaciół Moskali
Przyjaciołom Moskalom
poświęca Autor
1
PamięćWy — czy mnie wspominacie! ja, ilekroć marzę
O mych przyjaciół śmierciach, wygnaniach, więzieniach,
I o was myślę: wasze cudzoziemskie twarze
Mają obywatelstwa prawo w mych marzeniach.
5
Którąm jak bratnią ściskał, carskimi wyroki
Wisi do hańbiącego przywiązana drzewa;
Klątwa ludom, co swoje mordują proroki.
SyberiaTa ręka, którą do mnie Bestużew wyciągnął,
10Wieszcz i żołnierz, ta ręka od pióra i broni
Oderwana, i car ją do taczki zaprzągnął;
Dziś w minach ryje, skuta obok polskiej dłoni.
Może kto z was urzędem, orderem zhańbiony,
15Duszę wolną na wieki przedał w łaskę cara
I dziś na progach jego wybija pokłony.
Może płatnym językiem tryumf jego sławi
I cieszy się ze swoich przyjaciół męczeństwa,
Może w ojczyźnie mojej moją krwią się krwawi
20I przed carem, jak z zasług, chlubi się z przeklęstwa.
Aż na północ zalecą te pieśni żałosne
I odezwą się z góry nad krainą lodów, —
Niech wam zwiastują wolność, jak żurawie wiosnę.
25
Pełzając milczkiem jak wąż, łudziłem despotę,
Lecz wam odkryłem tajnie zamknięte w uczuciach
I dla was miałem zawsze gołębia prostotę.
TruciznaTeraz na świat wylewam ten kielich trucizny,
30Żrąca jest i paląca mojej gorycz mowy,
Gorycz wyssana ze krwi i z łez mej ojczyzny,
Niech zrze i pali, nie was, lecz wasze okowy.
NiewolaKto z was podniesie skargę, dla mnie jego skarga
Będzie jak psa szczekanie, który tak się wdroży
35Do cierpliwie i długo noszonej obroży,
Że w końcu gotów kąsać — rękę, co ją targa.