- Choroba: 1
- Kondycja ludzka: 1
- Oko: 1
- Praca: 1
- Śmierć: 1
- Wiara: 1
- Wojna: 1
- Wzrok: 1
Uwspółcześniono:
pisownię łączną i rozdzielną: nietylko -> nie tylko;
leksykę (w tym ortografię): tłomaczy -> tłumaczy.
Jerzy LiebertKołysanka jodłowaGorzkie wióry
1
Wióry gorzkie — słowa lecą,
Szklane oczy rękom świecą —
Cóż za cieśla nierozumny!
5
Trumien wielem wyobracał,
Coraz żmudniej idzie praca:
Lata młode, oczy stare.
10Od miar takich wzrok się psuje,
Ręka zdziera, serce truje —
Z tego się już nie wyleczę…
Nierozumny, strugam krzyże,
Trudne jakieś składam dzieło,
15A sam nie wiem skąd się wzięło —
Chciałbym ludzi być najbliżej.
Ciosał, ciosałbym kolebkę,
Co to pieści, sama nuci,
Dziatek
[1] z siebie nie wyrzuci,
20Wyhołubi
[2] ciałka krzepkie.
WojnaCóż! — niech taką wygotuję,
Ręką dotknę, zakołyszę —
Przeraźliwą nutę słyszę,
Pod palcami trumnę czuję…
25Nie wiem, możem cieśla lichy, —
Nazbyt ciosam niespokojnie,
Może to po wielkiej wojnie,
Nawyk jakiś, obłęd cichy…
WiaraMoże jakaś dumna pewność,
30Wiara kryje się w tym trudzie,
A nie tylko, jak chcą ludzie,
Lat naiwność, czuła rzewność
[3].
Nie wiem, może prościej zgoła
Ten nierozum się tłumaczy —
35Może chroni od rozpaczy,
Może nie ma nic z anioła.
ŚmierćNie wiem — ufam — kształty ciosam —
Wióry lecą, rosną, duszą,
Aż całego mnie przyprószą,
40Aż się spiętrzą pod niebiosa.
Pod wiórami się ułożę,
Syty smutku, z jasną twarzą —
Niech mnie bronią przed potwarzą,
Wióry gorzkie, wióry boże.