Uwspółcześnienia:
Pisownia łączna/rozdzielna: napewno > na pewno.
Interpunkcja, np.: jak nikłą zaporę, — > jak nikłą zaporę —
Inne zmiany: on-że > onże.
1
Mknę, kresów nienawidząc, w wieczystą swobodę,
W nieskończoność, co szumiąc, pieni mu się w pysku,
Aż nagle zwierz mój trafia na lęk, na przeszkodę
5I w miejscu, gdzie dla oczu kończą się błękity,
Staje dęba! Wiem dobrze: tu — Bóg jest ukryty!
Zastygły w zlękłym skoku nad otchłanią wiszę,
Pełno w niej jego spojrzeń i głos jego słyszę:
Bóg«Jam
[1] — twój kres! Czekam na cię
[2] — na swego przybłędę,
10A gdziekolwiek podążysz — tam ja z tobą będę!»
Nie znam kresu! Mej żądzy zuchwałym przymusem
Znagliłem zwierza w bezmiar, a on jednym susem
Przesadził
[3] otchłań z Bogiem, jak nikłą zaporę —
I znów jestem swobodny! Niebo wokół gore
[4]!
15Lecz w chwili, kiedym gwiezdną zachłyśnięty tonią,
Dłoń w grzywie zaprzepaścił, tą zbłąkaną dłonią
W grzbiecie mego zwierzęcia zmacałem kark Boga!
Onże
[5] tak mię
[6] unosi w szału bezzacisze
[7],
Jakby wspólna nam była w bezpowrotność droga?
20Tak, to — on! Wiem na pewno i głos jego słyszę:
«Jam — twój kres! Czekam na cię — na swego przybłędę,
A gdziekolwiek podążysz — tam ja z tobą będę!»
Do głosu tego w niebie dusza ma nawyka
[8],
A pęd mój nie ustaje, a zwierz mój nie znika!