Piotr SommerPamiątki po nas To pewne
1
Młodzi prowincjusze mają literackie nadzieje.
Będą zwolennikami pierwszej ciepłej liryki,
potem trochę bardziej gorzkiej, ale przez to dojrzałej.
Będą zdania, że liryka służy zrozumieniu
5siebie i świata, że udoskonala.
Na awangardę będą patrzeć podejrzliwie
i z pewną wyższością, co znajdzie wyraz
w ich skromności, solidnym lirycznym rzemiośle
i świadomym ograniczeniu zamierzeń
10(to jest pewne, lepiej skromnie, ale rzetelnie).
Będą jednak pełni entuzjazmu.
I optymizmu.
Bo chodzi o sprawy poważne.
Oddaleni od kłótni stolicy
15wiedzą, co o tym myśleć.
Na podorędziu mają zawsze krajobrazy:
las, rzekę, skłębione płaty chmur,
czy nawet na wpół zżarty przez czas drewniany parkan.
Są pewnie miejsca, gdzie po prostu
20drukuje się to, co jest dobre.
Ale tę kwestię można pominąć i przejść na pole
przez dziurę w plocie, najlepiej jesiennym wieczorem,
popatrzeć na niebo albo drzewa,
na cokolwiek,
25toż wszystko przypomina o nietrwałości!