- List: 1
- Tęsknota: 1
- Warszawa: 1
Co czytałem umarłymWłądysław SzlengelList(piosenka)
1
Gdy cisza krzyczy, a oczy pełne łez —
Wnet o Warszawie marzę i o Wiśle,
I tak mi ciężko, i tak mi smutno jest.
5
ListI właśnie wczoraj, przy filiżance kawy,
Czarnej jak moja zasępiona myśl,
Podszedł ktoś do mnie: „Liścik do Warszawy…
Dwadzieścia złotych… Wyjeżdżam dziś… ”
Warszawo, cóż Ci napiszę,
10Warszawo w gruzach, Warszawo w krwi,
Rytm Twoich ulic czy znów usłyszę,
Matczyny Grodzie, smutno mi…
Warszawo, moja Kochana,
Gdzie przeraźliwy łapanek świst,
15Syreno dumna, wytrwaj w kajdanach,
Na sercu połóż ten mój list…
Będę cegły ugniatać własnym potem,
Żeby miasto powstało wielkie potem…
Mój grodzie sentymentalny,
20Najdroższe miasto młodzieńczych drżeń,
Powrócę znowu na plac Teatralny
W czerwony, piękny, wolny dzień!