Stanisław Przybyszewski
Moi współcześni
Alkoholizm Edgara Poe to nie ten brutalny nałóg! — Swoją drogą nałóg ten zbyt tragiczny, by...
Alkoholizm Edgara Poe to nie ten brutalny nałóg! — Swoją drogą nałóg ten zbyt tragiczny, by...
Krótko przed śmiercią pisze Poe do swego przyjaciela:
Prawda, że czasem do szaleństwa odurzam się...
Mówiłam już, że podczas świętego miesiąca ramadanu przepisy religii zabraniają wiernym spożywania potraw pomiędzy wschodem...
Przygarnął ją do siebie mocno i zaczął całować po twarzy.
— Gorzałka jedzie od ciebie kiej...
— Miarkuję, ino że nic rozeznać nie mogę! Napijwa się jeszcze!
— Bóg zapłać, pijcie przódzi, Macieju...
— Józia, daj no gorzałki i co przegryźć, co mamy na sucho radzić, kiej Żydy jakie...
A Boryna wyniósł z komory pękatą, dobrze półgarncową butlę okowitki i jął z nią obchodzić...
Zaraz też na szynkwasie Żyd postawił arak i słodką, i asencję, a do tego śledzie...
Tymczasem do karczmy napływało coraz więcej ludzi, bo już mrok gęstniał, zapalili światło, muzyka raźniej...
Kuba wypił, ale że go już nieco zamroczyła gorzałka, to uwidziało mu się, że w...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.