Izaak Babel
Konkin
— Wiadoma rzecz, że sztab — mówi Spirka — ale ich ośmiu, a nas dwóch…
— Nadymaj żagle, Spirka...
— Wiadoma rzecz, że sztab — mówi Spirka — ale ich ośmiu, a nas dwóch…
— Nadymaj żagle, Spirka...
Płazy nie mogą walczyć z Płazami. To byłoby wbrew naturze. Płazy to przecież jeden gatunek...
Trzeba wam wiedzieć, że każdy człowiek na świecie ma swoją ambicję — chce czymkolwiek prześcignąć drugich...
Mellors jest zbyt wielkiego zdania o sobie.
— Sądzisz?
— O, stanowczo. Zdaje mu się, że jest...
— Jestem niezadowolony i jest mi smutno — rzekł Murzyn.
— Czemu ci smutno? — spytała Chryzeida. — Czyż nie...
Stryj mój był prawdziwym typem dorobkiewicza. Chorował także na inteligenta. A nawet, żeby na takiego...
Wyrzucałem teraz sobie w duchu, że za długo tam gapiłem się, najpierw w korytarzu, a...
— Wiedz o tym raz na zawsze, frajerze, że to, co jeden człowiek zbuduje, to drugi...