Karel Čapek
Fabryka Absolutu
Personel ministerialny spędzał godziny urzędowania na radosnych modlitwach, ogarnięty łaską szczególnie mocną. W ministerstwie zaopatrzenia...
Personel ministerialny spędzał godziny urzędowania na radosnych modlitwach, ogarnięty łaską szczególnie mocną. W ministerstwie zaopatrzenia...
Rewolucję możesz sobie robić, gdzie chcesz, tylko nie w urzędach. Nawet gdyby miał być koniec...
— A ja myślę — sarknęła Ludmiła — że oni nie tylko chcieli na kuryłtaju pochwalić się poselstwem...
— Chciałem odebrać przypadającą mi sumę.
— Ach, ta… a… a… k. Dobrze, ale uważa pan, my...
— Dokąd?
— Do domu.
— A gdzie twój dom?
— Gdzie mój dom? Nie wiem.
— Masz papiery?
Przypomniał...