Frances Hodgson Burnett
Tajemniczy ogród
Nasionka posiane przez Dicka i Mary rosły, jakby różdżką czarodziejską dotknięte. Jedwabiste maki wszystkich kolorów...
Nasionka posiane przez Dicka i Mary rosły, jakby różdżką czarodziejską dotknięte. Jedwabiste maki wszystkich kolorów...
Cyganka mruczy i wrzuca do kociołka po szczypcie czegoś wyjmowanego z worka. Czuć to obrzydliwie...
Był to starzec z długą, białą brodą, która mu spadała okazale na piersi. Na zapytanie...
Ale wiesz, co mnie dziwi, Sancho, to to, że podróż tę zrobiłeś jakby na skrzydłach...
— Teraz dopiero widzę, że w tym domu wszystko dzieje się przez czary; przed chwilą dostałem...
— Czytałem wiele historii o błędnych rycerzach, ale nigdy w życiu nie zdarzyło mi się widzieć...
— Aha, aha! złapałem was, panie — rzekł Sancho; — tego mi tylko trzeba było; owóż tedy, miły...
Wczoraj przyjechał tu z Salamanki syn Bartosza Karaska, co to chodził tam na nauki i...
— O wielka księżniczko! — odpowie Sancho — Wszechwładna pani Toboso! Czyż wspaniałe serce waszej dostojności zmiękczyć się...
Noc zapadła, Don Kichot z niecierpliwością oczekiwał przybycia Chevillarda, wątpiąc, czy dla niego chwała tego...
W tekstach literackich odnajdujemy zarówno bezpośrednie opisy czarów (jak w Balladynie Słowackiego, czy w Fauście Goethego), jak również wypowiedzi ujawniające, jakie zjawiska były postrzegane jako czary, czyli jako dziejące się z udziałem sił nieczystych.