E. T. A. Hoffmann
Majorat
W dwa dni po naszym wyjeździe z K. ułożył baron na zakończenie zabaw przejażdżkę sankami...
W dwa dni po naszym wyjeździe z K. ułożył baron na zakończenie zabaw przejażdżkę sankami...
Szło najpierw o zbliżenie się do świata duchów. Strumieński nic w tym względzie nie „postanawiał...
Wprawdzie były drobne nieforemności w tym szczęściu, np. gdy ono przechylało się w stronę tęsknoty...
Skorzystajmy z sytuacji i z nocy, udajmy nadprzyrodzoną zjawę i wydobądźmy zeń...
Indianom wszystkim podczas pogrzebu, nad aeroplanami, Duch się objawił, świata wielkorządca, z pawimi piórami tkwiącymi...
I wtedy zdawało mu się, że przysuwa się coś cichym, lekkim, bezcielesnym krokiem i kładzie...
Tam, wprost przed nim, poruszyło się coś białego… Nie, to nic, to tylko firanka.
Chodzi...
Wprowadzając ten motyw myśleliśmy nie tylko o konkretnych reprezentacjach postaci ducha w literaturze (np. w Hamlecie Shakespeare'a), ale także o wypowiedziach na temat sił duchowych człowieka. Odróżniliśmy go od motywu duszy, przy czym w tekstach romantycznych duch stanowi często rodzaj wyższej ewolucyjnie formy ,,zwykłej" duszy indywidualnej (np. u Z. Krasińskiego), a wypowiedzi na temat mocy ducha często przypominają te dotyczące woli w tekstach późniejszych (np. modernistycznych).