Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
Niewypowiedzianie parło ją cosik za nim i tak strasznie ponosiło, że aby się nie dać...
Niewypowiedzianie parło ją cosik za nim i tak strasznie ponosiło, że aby się nie dać...
Nie dojrzał nikogo, ale przystanął i słuchał z zapartym tchem.
— Byś skisł… Puść me, puść...
Msza się odprawiła, kazanie było, druga msza przeszła, naród śpiewał społem, modlił się, wzdychał, płakał...
Szła przed siebie, ani wiedząc, co ją niesie i dokąd.
Wzdychała głęboko, czasami ręce rozwodząc...
Wlazła też niechcący na Marysię Balcerkównę z Wawrzkiem; gdziesik pod płotem, w grubym cieniu stojali...
Zastałem Aleksandrynę na łóżku, trochę zmęczoną, prawie w stroju, a dosłownie w pozie księżnej Urbino...
Mylnym zupełnie mniemaniem jest sądzić, że seksualność i erotyka, popęd płciowy i miłość w gruncie...
Wróćmy na razie do kwestii typów konstytucjonalnych i z nieznajomości tychże wynikających nieporozumień. Jeśli takie...
Nie rozumiejący nic psychoanalizy laicy pomawiają Freuda o erotomanię psychologiczną i sprowadzanie wszystkiego do erotyzmu...
kwestia przedstawia się wysoce tajemniczo: życie nie da się sprowadzić do fizyki, biorąc rzecz czysto...