![Potop, tom trzeci](/media/book/cover_clean/potop-tom-trzeci_i1pS6ID.jpg)
Henryk Sienkiewicz
Potop, tom trzeci
Jakoż zdarzyło się, że część królewskiego kredensu, ze stoma ludźmi pieszej gwardii, wynurzyła się w...
Jakoż zdarzyło się, że część królewskiego kredensu, ze stoma ludźmi pieszej gwardii, wynurzyła się w...
— Zazdrość mi, wasza książęca mość, że w Taurogach zostaję.
— Jakąś masz dziwną ochotę. Tylko… Czybyś...
W jednej takiej bramie ukazał się wysoki, siwy i wąsaty jegomość z młodym chłopakiem. Wyszedłszy...
Właścicielami tych „szwarcunków” byli sami Żydzi, przeważnie z Tarnobrzega. Kiedy handel szedł najlepiej, było nawet...
Mniej niż kowali było kołodziei, czyli stelmachów. Robili oni wozy, wózki i drzewne części do...
Wszyscy trzej, a szczególnie Engelberg, mieli opinię Żydów porządnych; dbali o powagę, w interesach nie...
Miałem niedaleko domu, na tzw. Podgórzu, około półtora morgi gruntu, z czego większa część położona...
Jeżeli szlachta rozumie użyteczniej i bezpieczniej dla siebie mieć się za stan nie reprezentujący, ale...
Musi szlachta, chociaż uważając się jako absolutnie panująca w Polsce, o to najpierwej w swoich...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).