
François-Marie Arouet (Voltaire / Wolter)
Kandyd
Natychmiast odarto ich do naga, również matkę i dworki, i mnie. To rzecz w istocie...
Natychmiast odarto ich do naga, również matkę i dworki, i mnie. To rzecz w istocie...
Po wieczerzy margrabina zaprowadziła Kandyda do buduaru i posadziła go na kanapie.
— I cóż! — rzekła...
Polecił zaś w tajemnicy zręcznemu złotnikowi sporządzić jeszcze dwa pierścienie, które tak do prawdziwego podobne...
Który ja mogę urzeczywistnić i urzeczywistnię, zaczynając zaraz dzisiaj. Napisałem rano do mojego bankiera w...
Któż by uwierzył, że kobiety w ciąży mają jedynie chęć pić wino lub kawę z...
Na krzykliwej wystawie upodobała sobie przedwczoraj parę osobliwych spinek do mankietów. Były to cztery kocie...
— Przewidzieli to już — odrzekła — nasi przodkowie. W skarbcu królewskim leżał olbrzymi, złoty pierścień. Mówię teraz...
Gdy za powrotem znowu znalazły się na pustkowiu, zaskoczyły znienacka karła, który na pewnym placyku...