Platon
Fajdros
Słyszałem tedy, że koło Naukratis w Egipcie mieszkał jeden z dawnych bogów tamtejszych, któremu i...
Słyszałem tedy, że koło Naukratis w Egipcie mieszkał jeden z dawnych bogów tamtejszych, któremu i...
Coś strasznie dziwnego ma do siebie pismo, Fajdrosie, a prawdę rzekłszy, to i sztuka malarska...
Gdyby jednak potem jeszcze zapytać takiego o cokolwiek, wtedy ten będzie jak książka: nic nie...
W tej właśnie komnacie przyszedłem na świat. Z odmętów długiej nocy, która miała pozór, lecz...
Książki, które w tym okresie czasu czytałem, jeśli nie syciły bezpośrednio mej choroby swą treścią...
W sprawie etymologii nazwy Vondervotteimittisu przyznaję się, nie bez bólu, do luki. Wśród natłoku zdań...
— Nie powinieneś patrzeć na to zjawisko! Nie powinieneś go oglądać! — zawołałem do Ushera, drżąc na...
Czytałam chętnie. Czytałam bez wyboru wszystko, co mogłam dostać, co pożyczali mi znajomi, też niepotrafiący...
Potem następowały powieści jezuickie, jeszcze później te stuzeszytowe romanse, w których biedna dziewczyna po zniesieniu...
Matka nie umiała czytać, więc czytane przeze mnie książki nie były nigdy kontrolowane. Mając lat...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).