Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Pożegnanie jesieni
Nie kocham cię. Możesz być dalej moim nominalnym mężem i nawet z czasem, jeśli chcesz...
Nie kocham cię. Możesz być dalej moim nominalnym mężem i nawet z czasem, jeśli chcesz...
Rozumiesz...
Zaraz, zaraz. Ten początek to nic, ale tam dalej, kiedy się to już zaczęło...
Szczególnie zadowolona z mieszkania była żona dra „Węglicha”, pani Laura. Była to osoba nadzwyczaj interesująca...
Wiktor biegł przodem. Zdawało mu się, że już późno, że pociąg idzie… Wtedy biegł szybko...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o powinnościach i zakresie władzy wiążącej się z rolą męża. W sposób najoczywistszy motyw ten jest powiązany tematycznie z hasłami takimi jak: żona czy małżeństwo.