Jerzy Żuławski
Powrót
— Ach, naturalnie, naturalnie! Pan jest dobry… Pan nie szczędzi czasu ani fatygi, aby się tu...
— Ach, naturalnie, naturalnie! Pan jest dobry… Pan nie szczędzi czasu ani fatygi, aby się tu...
— Co chcesz do herbatki, koteczku?
— Cokolwiek!…
— Ale przecież!…
— Coś taniego!…
— Może szynki?…
— Hm!… Zaraz trzeba...
Felicjanie! Felicjanie! wstawaj!… spóźnisz się do biura…
Wielka afera, że pani mąż, no i ta dziewczyna… to swoja rzecz…
Ależ...
O cóż poszło? Zdaje mi się, że to lokatorka z parteru, ta co się...
Zrobiła to z miłości dla męża. To w guście mamy. Miłość małżeńska…
Aha...
Felicjan! Felicjan!
Chodź! czemu nie chodzisz...
Felicjan! przestań chodzić — już jesteś na Wysokim Zamku. Jutro pójdziesz...
Gdzie Hanka?
Pytam się...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o powinnościach i zakresie władzy wiążącej się z rolą męża. W sposób najoczywistszy motyw ten jest powiązany tematycznie z hasłami takimi jak: żona czy małżeństwo.